Subscribe:

poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Gra - Krystyna Kuhn

   




Tytuł: Gra
Autor: Krystyna Kuhn
Wydawca: TELBIT Wydawnictwo
Cykl: Dolina
Premiera: 2011-03-30
Ilość stron: 296


Krystyna Kuhn to niemiecka autorka, której thrillery podbijają serca czytelników na całym świecie. Nic więc dziwnego, że nie mogłam oderwać się od książki pani Kuhn i nie zauważyłam nawet, kiedy znalazłam się na ostatniej stronie, a moja przygoda z Grą dobiegła końca.

Świat zaprezentowany przez autorkę jest niezwykły pod wieloma względami, nie chodzi tu tylko o tajemniczość doliny i jeziora Lake Mirror, ale również o strach, mrok ogarniający bohaterów w tym dziwnym miejscu. Akcja utworu dzieje się gdzieś w Kanadyjskich Górach Skalistych, na odludziu oddalonym o dobrych kilkanaście kilometrów od cywilizacji. Mogłoby się wydawać, że krajobraz sprzyja relaksowi i odpoczynkowi, ale jest to tylko złudne wrażenie, albowiem dolina skrywa w sobie nierozwiązane tajemnice i niewypowiedzianą groźbę.

Cała historia rozpoczyna się wraz przybyciem bohaterów do elitarnej uczelni dla wybitnie uzdolnionych. Julia i Robert są rodzeństwem, które przybywa do college’u w Grace tydzień później niż pozostali uczniowie, co już na samym początku, wzbudza w czytelniku zainteresowanie. To, co dzieje się później jest jeszcze bardziej intrygujące i ciekawsze. Autorka dostarcza nam sporą dawkę informacji, które musimy przetrawić, a następnie spróbować wszystko zrozumieć, co nie jest wcale proste, gdyż niektórych kwestii nie da się, tak po prostu, logicznie wytłumaczyć. Już na pierwszy rzut oka widać, że coś nie gra, a sytuacja nie staje się z czasem bardziej przejrzysta i klarowna. Dopiero pod koniec utworu czytelnik odkrywa kilka niewiadomych. Muszę przyznać, że zakończenie wprawiło mnie w takie osłupienie, że dochodziłam do siebie z 2-3 minuty - po prostu nie mogłam przyswoić i przetrawić rozwiązania do końca i chyba nadal nie jestem w stanie tego zrobić.

Teraz kilka słów o bohaterach. Julia i Robert to dość tajemnicze postacie, albowiem nie wiadomo dlaczego zdecydowali się studiować w Grace, a poza tym ich przeszłość skrywa coś strasznego, co do końca książki jest dla czytelnika jedną z wielu niewiadomych. Julia Frost jest troskliwą siostrą, a także miłą dziewczyną, której uśmiech rozświetla wszystko dookoła. Robert natomiast to wielki pasjonat matematyki, który uwielbia rozwiązywać różne zagadki i choć z pozoru zwyczajny, w rzeczywistości jest dość niezwykły, co już pierwszego dnia sprawia, że staje się głównym obiektem zainteresowania innych uczniów. Oprócz rodzeństwa Frostów na szczególną uwagę zasługuje Chris, który jest bezczelny, niekiedy arogancki oraz bardzo tajemniczy, ale potrafi również być opiekuńczy i czuły, co nie pozwala dopasować tego bohatera do konkretnej szuflady, albowiem ma on tak jakby dwie natury. Innymi bohaterami tej książki są: Alex - senior i opiekun młodszych na uczelni, Isabel - również opiekunka młodszych roczników, Rose - łysa, ale ładna dziewczyna, którą można polubić, Debbie - gadatliwa i dość irytująca osóbka, która myśli tylko o imprezach i chłopcach, Benjamin - chłopak, który prawie nigdy nie rozstaje się ze swoją kamerą i nosi różowe spodnie od piżamy, David - sympatyczny i wręcz idealny jako kandydat na chłopaka oraz Katie - inteligenta Koreanka, która trzyma się raczej na uboczu. Każda z postaci jest zaprezentowana lepiej lub troszkę gorzej, ale autorka zrobiła to w taki sposób, że można stworzyć sobie jakiś obraz bohaterów.

Język powieści jest bardzo przystępny, ani zbyt prosty, ani zbyt trudny. Książkę czyta się przyjemnie i zdecydowanie za szybko, właśnie jednym z minusów tejże historii jest zbyt mała liczba stron. Liczne i bogate opisy przyrody i innych zjawisk pozwalają czytelnikowi lepiej poznać i zagłębić się w ten niecodzienny świat, pełen dziwnych zdarzeń i anomalii. Narracja powieści jest trzecioosobowa, dzięki czemu mamy lepszy zarys sytuacji i wszystkich rzeczy, choć prawie cała historia jest przedstawiana z perspektywy Julii, wyjątkiem są rozdziały ukazujące zdarzenia oczami Roberta. Jedną z rzeczy, które mogą irytować i denerwować osobę czytającą są wyrażenia angielskie nieprzetłumaczone na język polski. Owe wyrażenia pojawiają się dość często i moim zdaniem obniżają poniekąd jakość tej książki.

Trudno mi uznać Grę za thriller, ponieważ po raz pierwszy czytam książkę z tego gatunku, ale mogę śmiało stwierdzić, że bardzo mi się podobała. Pierwszy tom z serii Dolina był dla mnie niezwykłą historią, której ciągu wydarzeń nie potrafiłam przewidzieć, bowiem wszystko było dla mnie ogromnym zaskoczeniem. Nie wiem dlaczego, ale sięgając po tę powieść spodziewałam się wątku paranormalnego - jakichś duchów czy też wilkołaków - a w zasadzie nic takiego nie dostałam, przynajmniej na razie, albowiem nie ulega wątpliwości, że wszystko, co się dzieje w dolinie, jest co najmniej bardzo dziwne. Kolejną rzeczą, o której warto wspomnieć jest to, że fabuła nie jest prowadzona w ekstremalnym tempie, raczej wszystko jest odpowiednio wyważone i akcja posuwa się stopniowo.

Gra to naprawdę warta uwagi powieść, która powinna zainteresować osoby lubiące czytać dziwne, ciekawe historie, pełne tajemnic i zagadek do rozwiązania. Gorąco polecam innym pierwszą część cyklu, a sama niecierpliwie czekam na dalszy ciąg tej opowieści, która pozostawiła mi wielki niedosyt.

Ocena: 8,5/10

Książkę otrzymałam od wydawnictwa TELBIT, za co serdecznie dziękuję :)



Ps. Muszę pochwalić wydawnictwo za piękne wydanie i okładkę, która idealnie "dopasowywała" mi się do ręki ;)

17 komentarze:

kasandra_85 pisze...

Wszyscy chwalą, więc wypada przeczytać:D

Bellatriks pisze...

Mam nadzieję, że wybaczysz mi -bo nie przeczytałam powyższej recenzji, gdyż jestem w trakcie lektury "Gry" i nie chcę się sugerować czymkolwiek, albo niechcący natknąć w opinii, na jakiś ciekawy szczegół :) Jak tylko przeczytam, podzielę się moimi wrażeniami i skonfrontuję moją recenzję z Twoją 8)

Karolina Kurando pisze...

Nie w najbliższym czasie, aczkolwiek wpisuje na listę :).

KamCia pisze...

Bardzo ciekawe, na pewno przeczytam :)

Querida pisze...

Nie byłam do niej przekonana, ale zachęciłaś mnie:) Jeżeli będę miała okazję, przeczytam.

Radek Karbowski pisze...

Pan Robert Rzepecki, tłumacz "Gry", zajął oficjalne stanowisko w sprawie zapożyczeń z języka angielskiego, które pojawiły się w książce. Warto przeczytać - http://lubimyczytac.pl/ksiazka/94393/gra/opinia/2418636#opinia2418636.

Pozdrawiam,
Radek Karbowski

Rudzielec pisze...

Okładka strasznie mi się podoba i przyciąga mój wzrok. Muszę sięgnąć po tę książkę;)

viv pisze...

Ja poczekam na kontynuację, zanim podejmę decyzję czy chcę przeczytać, choć wydaje się, że ta seria "coś" w sobie ma.
Ciekawe, czy zamysł autorki z wprowadzeniem tych zwrotów angielskojęzycznych okaże się w jakiś sposób istotny dla fabuły kolejnych części, czy po prostu książka dla młodzieży na rynku niemieckim lepiej się sprzedaje z takim elementem "obcym". Pozdrawiam:)

@lma pisze...

Coś ostatnio często natykam się na recenzje tej książki :) Wypadałoby przeczytać zatem.

sujeczka pisze...

Widzę, że wrażenia po przeczytaniu mamy w zasadzie takie same :D
Czyli pozostaje nam teraz czekanie na drugą część... xD

Eliza pisze...

uwielbiam zagadki, tajemnice itd. więc to idealna pozycja dla mnie.
Dzięki Ci za tą recenzję, bo nigdy wcześniej o niej nie słyszalam :)

Ania pisze...

Lubię takie książki, ale nie wiem czy ta właśnie przypadłaby mi do gustu. Chyba sobie odpuszczę.

aniusiaczek92 pisze...

Cieszę się, że Was zachęciłam i mam nadzieję, że się Wam spodoba, równie mocno jak mi :)

Bellatriks - nie ma czego wybaczać ;D Czekam niecierpliwie na twoją reckę ;)

viv - nie wiem czy w Niemczech, dzięki tym zwrotom, się lepiej sprzedaje, ale mnie to lekko irytowało... a i to nie są raczej jakieś istotne zwroty, które wnoszą coś do treści; są to raczej określenia charakteru postaci ;D

sujeczka - no niestety, musimy trochę poczekać, ale swoją drogą, to muszę sprawdzić za ile wychodzi kolejna część, bo nic a ten temat nie wiem ;P

BookEater - Nmzc ;) Cieszę się z tego powodu :)

Ania - dlaczego tak sądzisz ? Chodzi o fabułe, bohaterów czy coś innego ? ;)

zaczytana pisze...

No nie wiem czy przeczytam, niby moje klimaty i wszyscy chwalą, wiec chyba naprawdę powinnam się na nia skusić.

Deline pisze...

Brzmi ciekawie... Przemyślę to :)

Zuzanna Szulist pisze...

W końcu nie zamówiłam na empikowej promocji, a teraz żałuję. :( Mam nadzieję, że uda mi się ją niedługo jakoś zdobyć. :)

Raya pisze...

Zapowiada się interesująco. Chyba się skuszę jak będę miała fundusze ;].

Prześlij komentarz

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...