Wydarzenia mające miejsce w ostatnich latach
w krajach Północnej Afryki i Bliskiego Wschodu skupiają na sobie uwagę całego
świata, który bacznie śledzi choćby najdrobniejsze zmiany polityczne czy też
ekonomiczne zachodzące w państwach arabskich. Obszar ten, niezwykle istotny z
punktu widzenia społeczności międzynarodowej, już od dłuższego czasu zmaga się
z wieloma problemami – począwszy od wysokiej stopy bezrobocia czy też szerzącej
się korupcji i demoralizacji, poprzez ograniczenia swobód obywatelskich i
podstawowych wolności, a skończywszy na autorytarnych władzach oraz braku możliwości
wpływu na politykę państwa przez zwykłych obywateli. W świetle tych zdarzeń
istotna wydaje się próba odpowiedzi na pytanie: w jakim kierunku zmierza
sytuacja państw arabskich i w jak dużym stopniu wpłynie to na resztę aktorów
areny międzynarodowej.
Książka
pt. „Państwa arabskie a Unia Europejska” pod redakcją naukową Agnieszki Barcik,
Piotra Dziwińskiego oraz Artura Skorka wydana w 2011 roku przez Wydawnictwo
Naukowe Akademii Techniczno- Humanistycznej w Bielsko-Białej swoją tematyką
idealnie wpasowuje się w problematykę obszaru obejmującego swym zakresem
państwa arabskie i może ona pomóc zrozumieć złożoność zjawisk świata arabskiego,
w tym przypadku, w kontekście jego relacji z Unią Europejską.
Publikacja ta jest zbiorem artykułów i
referatów powstałych na potrzeby konferencji naukowej nt. „Państwa arabskie a
Unia Europejska” zorganizowanej w ramach XII Beskidzkiego Festiwalu Nauki i
Sztuki w maju 2011 roku przez Koło Naukowe Studentów Stosunków Międzynarodowych
Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsko-Białej oraz Forum Młodych
Dyplomatów Wyższej Szkoły Administracyjnej w Bielsku-Białej. Nie jest to
pozycja objętościowo obszerna, liczy zaledwie 136 stron i składa się ze wstępu
oraz 15 rozdziałów.
We
wstępie redaktorzy opracowania wyjaśniają skąd bierze się ogromne
zainteresowanie obszarem Północnej
Afryki oraz Bliskim Wschodem i jaką rolę
w stosunkach międzynarodowych odgrywa właśnie teren zamieszkały przez Arabów. Podkreślają oni również spójność dzieła, mimo
iż ma ono charakter wielowątkowy i stworzone zostało ze zbioru pracy wielu autorów.
Pierwszy rozdział zatytułowany został
„Polityczne i gospodarcze aspekty Procesu Barcelońskiego i jego przyszłości po
rewolucjach w Afryce”. Autorka tekstu nie ogranicza się tylko do
przedstawienia Partnerstwa eurośródziemnomorskiego
i wydarzeń po jego zainicjowaniu, ale również zapoznaje czytelnika z okresem poprzedzającym
Proces Barceloński.
Rozdział drugi poświęcony został
Europejskiej Polityce Sąsiedztwa,
a dokładnie jej wymiarowi południowemu – relacją Unii Europejskiej z państwami
arabskimi Afryki Północnej. W artykule tym zostały przedstawione korzyści
płynące z dwustronnej współpracy w ramach EPS oraz instrumenty finansowe,
dzięki którym UE realizuje swoje cele polityczne. Autorka zwraca szczególną uwagę na fakt,
że współpraca w ramach partnerstwa śródziemnomorskiego przyniosła większe osiągnięcia w sferze gospodarczej, niż w dziedzinie
demokratyzacji systemów rządów.
Kolejny artykuł porusza kwestię przemian w
krajach arabskich. Autorka tekstu dużo miejsca poświeciła problemom, z którymi
borykają się kraje muzułmańskie. Państwa te charakteryzuje wysoki poziom
korupcji np. w Egipcie jej poziom sięga 3,1,
analfabetyzm w niektórych krajach regionu dochodzi nawet do 45% (Jemen, Maroko),
a według danych na rok 2010 podanych przez organizację Freedom House
tylko trzy kraje arabskie były uważane za częściowo wolne – Kuwejt, Liban i
Maroko. Aleksandra Jeziorowska, równie w dużym stopniu, skupiła się na
wyzwaniach stojących przed polską prezydencją. Podkreśla ona nieefektywność
polityki względem krajów arabskich i potrzebę zmiany podejścia na
prodemokratyczne. Nie oznacza to w mniemaniu autorki kopiowania europejskich
wzorców, gdyż nie przyniesie to pożądanego efektu, raczej oczekiwane jest indywidualne
podejście, z racji zróżnicowania krajów islamu.
W rozdziale czwartym przedstawiono przesłanki
wybuchu rewolucji w Tunezji, Egipcie i Libii oraz stosunek Unii Europejskiej do
przebiegu tych zdarzeń. Przyczyny wybuchu protestów we wszystkich tych
państwach są zbliżone – przede wszystkim autorka podkreśla ogromny wpływ
długoletnich rządów autorytarnych oraz niezwykle trudnej sytuacji
społeczeństwa, które pozbawione zostało podstawowych praw. Ponadto akcentuje
ona rolę internetowych portali społecznościowych na przebieg demonstracji oraz wskazuje na szybką
reakcje Unii Europejskiej, która zdecydowanie potępiła działania autorytarnych
przywódców. Wartym odnotowania jest jednak fakt, że początkowo Francja opowiedziała
się po stronie reżimu Zina Al-Abidina Ben Alego, dopiero kilka dni później
prezydent Nicolas Sarkozy wytłumaczył się z tego nieporozumienia.
Następny artykuł opisuje skutki społeczne
Arabskiej Wiosny Ludów. W tym teksie uwaga czytelnika zwrócona została na
sytuacje ludzi zamieszkujących tereny objęte działaniami rewolucyjnymi. Autorka
pracy wyraźnie eksponuje wpływ protestów na życie zwykłych mieszkańców, którzy
muszą poradzić sobie z ogromem zniszczeń i próbą przemian, jakie muszą zajść,
by ich los uległ poprawie, gdyż rewolucja jedynie zapoczątkowała pewien proces.
Godny zapamiętania jest pozytywny wpływ
rewolucji na sytuacje kobiet, które zyskały szansę na złamanie pewnych
tradycyjnych zasad i tym samym podniesienie swojej pozycji społecznej.
W kolejnej publikacji poruszono temat wpływu
doktryny wojny z terroryzmem
i konfliktu irackiego na politykę zagraniczną i bezpieczeństwo Unii
Europejskiej. Wydarzenia mające miejsce w Iraku stanowiły element niezgody
pomiędzy państwami członkowskimi UE i uwidoczniły ewidentny brak wspólnej
polityki zagranicznej Unii Europejskiej. Sytuacja ta przyczyniła się do
podpisania szeregu dokumentów regulujących kwestie bezpieczeństwa, m.in. były
to: Europejska Strategia Bezpieczeństwa czy też Strategia UE w zakresie
zwalczania terroryzmu.
W rozdziale siódmym autorka dostrzega i
ukazuje zróżnicowany charakter Arabskiej Wiosny w zależności od obszaru
objętego wystąpieniami. W obrębie Półwyspu Arabskiego możemy mówić o podłożu
religijnym protestów, jeśli chodzi o Bliski Wschód to przyczyn należy upatrywać
w złej sytuacji społecznej będącej wynikiem długoletnich rządów autorytarnych,
zaś w kontekście państw Afryki Północnej mówi się o podłożu etniczno-plemiennym
konfliktu.
Kolejne cztery artykuły prezentują
czytelnikowi szczegółowy obraz sytuacji politycznej w wybranych państwach
arabskich. Autorzy dokonują wnikliwej analizy wydarzeń mających miejsce w
Egipcie, Libii i Jemenie dzięki czemu postronny obserwator może z łatwością
dostrzec nawet najdrobniejsze zawiłości i tym samym lepiej zrozumieć złożoność
tego tematu.
Problem arabskich imigrantów w krajach Unii
Europejskiej jest przedmiotem rozważań rozdziału dwunastego. Autor tekstu
zwraca uwagę na dwojakie podejście do tej kwestii państw członkowskich UE. W
czasach wzrostu gospodarczego imigranci przyjmowani byli bardzo chętnie przez
kraje europejskie, każde ręce były potrzebne do pracy. Po zamachach
terrorystycznych w Europie oraz po załamaniu się gospodarki otwartość państw
zmalała, coraz częściej można było usłyszeć opinie, że wszelkie trudności
spowodowane są przez imigrantów. Mimo negatywnego nastawienia ludności państw
UE do arabskiej imigracji autor pracy zauważa istotny fakt, że stosunek ten nie
ma bezpośredniego wpływu na relacje pomiędzy Unią Europejską a państwami, z
których ludność emigruje, gdyż obie strony problemu łączą wielomiliardowe
kontrakty biznesowe
Następny artykuł zbliżony treściowo jest do
poprzedniego – przedstawiono w nim historię uchodźctwa Palestyńczyków do krajów
arabskich, a także europejskich. Autorka artykułu kładzie nacisk na rozróżnienie
reakcji poszczególnych państw na przybywającą ludność palestyńską. Kraje
sąsiadujące wykazują od początku negatywne nastawienie, uchodźcy na ich
obszarach często pozbawieni zostają praw tj. prawo do posiadania domów na własność czy też prawo do nabycia
obywatelstwa. Polityka unijna jest z goła odmienna od tej prowadzonej przez
państwa arabskie regionu. Uchodźcy z Palestyny mogą liczyć na bezpośrednie
przyznanie azylu lub pomoc finansową. Unia Europejska przeznacza pokaźne środki
na pomoc humanitarną i wsparcie projektów na rzecz poprawy sytuacji uchodźców.
W przedostatnim materiale czytelnik
zapoznaje się z pojęciem fundamentalizmu islamskiego.
Autorka omawiając zagadnienie dostrzega trudność w zrozumieniu tego zjawiska
dla odbiorcy z zewnątrz i dlatego stara się pokazać jego zróżnicowanie i wieloaspektowość.
Konieczne wydaje się rozróżnienie fundamentalizmu islamskiego od zasad i
wartości wynikających bezpośrednio z Koranu. Mimo iż pierwsze wspomniane powyżej
pojęcie opiera się na podstawach islamu, to wyraźnie Koran potępia wyznawców,
którzy „zabijają wierzącego naumyślnie”,
a nie od dziś wiadomo, że fundamentalizm bezpośrednio łączy się działaniami
terrorystycznymi.
Ostatni artykuł porusza temat terroryzmu,
który z punktu widzenia autora powinien być traktowany jako instrument
polityczny i metoda realizowania celów. Szczególne miejsce w artykule zajmuje
kwestia zagrożenia, atakami terrorystycznymi, państwa polskiego. Terroryzm może
stanowić zagrożenie dla Polski z racji jej udziału w misjach pokojowych i
stabilizacyjnych czy też w wyniku przynależności do takich organizacji jak NATO
czy Unia Europejska.
„Państwa arabskie a Unia Europejska” to wbrew
pozorom książka tematyczne różnorodna – autorzy podejmują się omówienia takich
kwestii jak partnerstwo śródziemnomorskie, przemiany państw arabskich czy
problem imigracji i uchodźctwa. – co jest jej ewidentnym plusem, gdyż każdy
może znaleźć coś interesującego dla siebie.
Godna pochwalenia jest rzetelność autorów,
którzy w wyczerpujący sposób omawiają poruszane zagadnienia. Prawie każdy
rozdział posiada potężny zbiór przypisów i źródeł, z których autorzy korzystali
podczas swoich prac, co umożliwia czytelnikowi pogłębienie wiedzy na wybrany
przez niego temat .
Jako minus tej pozycji można uznać jej
dostępność, gdyż tylko trzy biblioteki w Warszawie posiadają ją w swoich
katalogach (bez możliwości wypożyczenia przez
studenta Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego), a zakup możliwy
jest tylko od wydawnictwa – nie jest ona dostępna w żadnej księgarni internetowej.
Sięgając po to dzieło trzeba mieć na uwadze
fakt, że powstało ono w 2011 roku i niektóre zagadnienia się przedawniły. Z
jednej strony jest to minus, ale z drugiej może być to uznawane za jej atut,
gdyż pozwala to zaobserwować tok myślenia autorów i porównać go z rozwojem
sytuacji. Dziwić może również brak podjęcia, przez któregoś autorów, sprawy
Syrii, o której ostatnimi czasy jest bardzo głośno. To z kolei pokazuje nam, że
kwestia ta w ówczesnym czasie nie była uznawana za istotną i nie upatrywano w
niej takiego scenariusza, jaki obserwujemy dzisiaj.
Książkę „Państwa arabskie a Unia Europejska”
mogę polecić osobom zainteresowanym tematyką relacji państw arabskich z krajami
członkowskimi UE czy też kwestiami społecznymi regionu Afryki Północnej.